Dzisiaj o tym, jak prawie udało się założyć pierwszą polską międzynarodową korporację handlową, jak nie udało się polskiemu szlachcicowi zostać królem Dahomeju, a Rosjanom niestety znowu udało się kogoś przymusowo przesiedlić. Tym razem Bojków z Polski i Szwedów z Estonii. Obie nacje skończyły w okolicach Chersonia. O związkach tego miasta i całego regionu z Polską powiemy dziś w podcaście Babel – czyli Rzeczpospolita multi-kulti. Piszcie:
[email protected]