W grudniu 1800 roku ojciec Jane postanowił nagle przejść na emeryturę. Jane całe swoje życie do tej pory mieszkała w jednym miejscu na probostwie w Steventon. Urodziła się w 1775 czyli w momencie wyprowadzki miała 25 lat. Traciła wszystkich znajomych i musiała zamieszkać w mieście, którego być może nie lubiła. Jane przeprowadzała się tam wraz z rodzicami i siostrą Cassandrą. Ta ostatnia jednak miała własne pieniądze i często podróżowała. Dzięki temu Jane często do niej pisała, a nam pozostała ta korespondencja.
Dla Jane ta przeprowadzka nie była chyba przyjemna. Dla jej rodziców był to jednak powrót do miejsc z czasów młodości. To właśnie w Bath wzięli oni ślub w kościele anglikańskim Church of St Swithin na ulicy The Paragon. Dwa miasta wtedy konkurowały ze sobą. Były to Bath i Brighton. Do Bath przyjeżdżali pastorowie z rodzinami. Do Brighton jeździł Jerzy IV, przyszły król, który był znany z rozwiązłości. Tak więc Bath i Brighton były w pewnym sensie jak niebo i ziemia. W oba te miejsca jeżdżono aby znaleźć kandydata na męża czy żonę. Prawdopodobnie w tym celu przyjechali tam rodzice Cassandry i Jane.
Cassandra nie zamierzała jednak wychodzić za mąż. Uważała się za swego rodzaju wdowę po śmierci narzeczonego. Z kolei Jane nie miała w Bath przyjaciół. W 1802 wróciła w rodzinne strony i zamieszkała u przyjaciółek w Manydown. Było to miejsce, gdzie w 1796 czyli 6 lat wcześniej Jane przetańczyła wszystkie bale z Tomem Lefroyem. Mówiłem o tym w odcinku 39. Jane i Cassandra zamieszkały u przyjaciółek, w których domu odbywały się tamte bale. Był tam także młodszy brat tych przyjaciółek i właśnie on, Harris Bigg-Wither poprosił Jane o rękę. Zdarzyło się to 2 grudnia 1802 roku, a Jane się zgodziła.
W Londynie małżonków znajdowano często także wśród obcych ludzi. Co roku zaczynał się sezon, kiedy to młode debiutantki pojawiały się na rynku matrymonialnym. Jednak na angielskiej wsi dalej małżeństwa zawierano wśród znajomych. Tak było i w tym wypadku. O rękę Jane poprosił młodszy brat przyjaciółek, a ona się zgodziła. Harris był jedynym synem, a więc cały majątek stałby się jego własnością. Takie małżeństwo diametralnie zmieniłoby sytuację materialną Jane. Z drugiej jednak strony to wiązałoby się także z macierzyństwem, które często oznaczało dla kobiety śmierć. Kobiety rodziły często co roku, a każdy kolejna ciąża była coraz groźniejsza. Prawie wszystkie bratowe Jane umierały przy kolejnym porodzie. Na ich miejsce przychodziły drugie żony, a czasami nawet trzecie.
Jane się zgodziła, ale następnego dnia zmieniła zdanie. Myślę, że dla nas czytelników to dobra decyzja. Umarła ona młodo, ale jako małżonka i potencjalna matka mogła umrzeć jeszcze szybciej. Wprawdzie w tamtym momencie miała już napisane przynajmniej trzy książki, ale jeszcze żadna z nich się nie ukazała drukiem. Jest całkiem możliwe, że jako żona nigdy nie wydałaby swoich powieści. Nie mówiąc już o tym, że nie napisałaby też ostatnich trzech, z których ja najbardziej lubię Perswazje. Bohaterki jej powieści mimo braku posagu nie wychodziły za mąż za niekochanego mężczyznę. Czy autorka “Dumy i uprzedzenia” nie byłaby hipokrytką gdyby wyszła za mąż dla posagu? Jakie miała alternatywy? Mogła jak Jane Fairfax z Emmy zostać guwernantką albo uczyć dzieci jako szkolna nauczycielka, mogła też jak ciotka wyjechać do Indii. Wiemy, że uczyć nie chciała, a decyzję ciotki oceniła jako złą. Prawie 10 lat później zaczęła zarabiać pisaniem. Jednak w grudniu 1802 roku nie miała żadnego majątku ani posady. Mimo to po nieprzespanej nocy zmieniła zdanie i odrzuciła oświadczyny. Zaraz później wyjechała z siostrą od przyjaciółek.
W 1804 roku Jane Austen wraz z rodzicami przebywała w nadmorskim miasteczku Lyme Regis. Później to miejsce pojawiło się w jej książce “Perswazje” jako Lyme. Właśnie tam na kamiennym molo Louisa Musgrove skacze ze schodów. Kapitan Frederick Wentworth nie złapał jej. Wszystko to rozgrywa się na kartach “Perswazji”. To miejsce pojawia się chyba we wszystkich ekranizacjach tej powieści. Dzisiaj też miłośnicy Jane Austen jadą w to miejsce. Odradzam skakanie.
Pomysły do tej powieści autorka wzięła także z życiorysu swoich braci. Kapitan Wentworth jak najmłodsi bracia także dorobił się na wojnach napoleońskich. O tym jednak za chwilę. W tym samym roku 1804 w urodziny Jane czyli 16 grudnia spadła z konia pani Lefroy i umarła. Niedługo później, bo 21 stycznia 1805 roku umarł także ojciec Jane. To nie koniec śmierci w rodzinie i wśród przyjaciół. Trzy miesiące później matka Marthy Lloyd.
Martha Lloyd była córką pastora, przyjaciela ojca Jane. Gdy pastor Lloyd zmarł ojciec Jane pozwolił matce i dwom córkom zamieszkać w domu swojej drugiej parafii czyli w Deane. Później musiały się stamtąd wyprowadzić, bo parafię dostał najstarszy syn George’a Austena czyli James. Gdy Jamesowi zmarła pierwsza żona ożenił się z Mary Lloyd i w ten sposób jedna z tych sióstr wróciła do parafii w Deaene. Później także dostała Steventon gdy stary George Austen przeszedł na emeryturę. Chyba z tego powodu Jane nie lubiła Mary. Za to kochała Marthę. Gdy na początku roku 1805 zmarł najpierw ojciec Jane, a później także matka Marthy zdecydowano, że zamieszka ona z pannami Austen. Od tej pory Martha była jakby dodatkową siostrą Jane. Później stała się szwagierką, ale nie wybiegajmy za bardzo.
Prawie przez całe życie Jane toczyła się wojna z Francją. Najpierw z rewolucyjną Francją, a potem Francją Napoleona. Ten ostatni planował inwazję na Wielką Brytanię. Przeciwstawia mu się brytyjska flota, w której byli dwaj najmłodsi braci Jane - Frank i Charles. W 1805 roku Frank zaręczył się z 19-letnią Mary (sam miał 32 lata). W marcu Nelson powierzył mu zdobyty statek. Jak jego kapitan brał udział w blokadzie Kadyksu. Później został wysłany aby uzupełnić zaopatrzenie w Gibraltarze. 21 października 1805 doszło do bitwy pod Trafalgarem, a Franka tam nie było. Żalił się później narzeczonej w liście. Nie ominęła go jednak wojenna sława. Rok później 6 lutego 1806 brał udział w bitwie pod Santo Domingo. Jane wykorzystała to w powieści “Perswazje”. Kapitan Wentworth także brał udział w tej bitwie.
Charles pływał po południowym Atlantyku. Poznał na Bermudach pannę Frances nazywaną w rodzinie Fanny. Pobrali się już w 1807 roku, ale do Anglii wrócili dopiero po czterech latach. Mieli już wtedy dwie córeczki. Powieść “Perswazje” kończy się tym, że Anne Eliot wychodzi za kapitana Wentwortha i będzie razem z nim pływać. Jane wiedziała co to znaczy. Jej bratowa Fanny przez cztery lata pływała z mężem na wojennym statku i tam urodziła mu dwie córki. Kobiety miały wtedy trudne życie i to nie tylko te pływające z mężami na wojennych statkach.
Po śmierci ojca George’a Austena jego żona, dwie córki oraz Martha Lloyd nie miały gdzie mieszkać. W 1806 roku zamieszkały z żoną Franka, Mary. Później pomagały także żonie najbogatszego z Austenów Edwarda, który zmienił nazwisko na Knight (mówiłem o tym w 36 odcinku). Siostry Austen jeździły do jego rezydencji na zmianę. Jane poznała tam guwernantkę Anne Sharp, która stała się jej przyjaciółką. Tymczasem żona Edwarda Elizabeth wciąż była w ciąży i rodziła kolejne dzieci. Zmarła w 1808 roku w 11 połogu. Dziś może to trudno zrozumieć, ale w tamtych czasach kobiety cieszyły się z przekwitnięcia. Oznaczało to koniec kolejnych ciąży. W tym czasie królem był jeszcze Jerzy III. Jego żona Charlotta urodziła mu 18 dzieci.
W tym samym roku 1808 Edward zaproponował swojej matce dom w Chawton. Cztery kobiety wprowadziły się tam w 1809 roku. Kupiono dla Jane pianino, na którym później codziennie grała. Ten dom w Chawton stoi do dziś i jest tam muzeum. Niedaleko na obrzeżu miasta stoi rezydencja, która należała do Edwarda Knighta. Czy ten dom był ważny dla Jane? Warto zwrócić uwagę, że mieszkając tam Austen wydała cztery swoje powieści czyli “Rozważna i romantyczną” w 1811, “Dumę i uprzedzenie” w 1813, “Mansfield Park” w 1814 oraz “Emmę” w 1815. W tym domu napisała też “Perswazje” i zaczęła pisać “Sanditon”. Można chyba powiedzieć, że po wyprowadzce ze Steventon dopiero teraz miała swoje stałe miejsce.