Tambora to wulkan na indonezyjskiej wyspie Sumbawa. Tambora jest zaliczana do stratowulkanów. Stratum po łacinie to warstwa, tak więc stratowulkan to wulkan zbudowany z kolejnych warstw. Stożek wulkanu staje się coraz wyższy, bo wypływająca lawa stygnie na zboczach tworząc kolejną warstwę. Najsilniejsza erupcja tego wulkanu miała miejsce 10 kwietnia 1815 roku. Podobno wulkan miał wtedy wysokość 4 kilometrów. Obecnie ma wysokość niecałych 3 kilometrów. Co się stało z tym brakującym kilometrem? Ma to związek z tzw. rokiem bez lata.
Kiedy mówimy, że najsilniejsza erupcja wulkanu Tambora miała miejsce 10 kwietnia 1815 roku nie należy tego rozumieć jako pojedynczego wydarzenia. Wulkan zaczął być aktywny już w 1812 czyli 3 lata wcześniej. Pojawiały się wtedy chmury czarnego dymu. Można sobie wyobrazić, że budziły one niepokój, później jednak ludzie się przyzwyczaili. Tambora burczy i dymi, ale nic specjalnego się nie dzieje. Tymczasem w środku powstała zamknięta przestrzeń, w której rosło ciśnienie. 5 kwietnia 1815 roku doszło do wybuchu, który był słyszany nawet w odległości prawie 400 kilometrów. 6 kwietnia nastąpiło kilka słabszych wybuchów i na okolicę zaczął opadać popiół. Było to jednak nic w porównaniu z tym co się wydarzyło 10 kwietnia 1815 roku.
Około 19 godziny lokalnego czasu w poniedziałek 10 kwietnia 1815 roku góra zmieniła się jak mówią opisy w płynny ogień. Około 20 na ziemię zaczęły upadać dochodzące do 20 cm wielkości pumeksy czyli porowate skały powstałe z magmy. Około 21 na ziemię zaczął opadać także popiół. Wkrótce potem potężny wicher zdmuchnął pobliską wioskę i to zarówno domy jak i potężne drzewa. Później we wszystkich kierunkach od wulkanu przeszła tzw. lawina piroklastyczna. Zjawisko to określa się też jako chmurę gorejącą. Są to gazy, popiół i okruchy skale, które mają temperaturę nawet 1000 stopni Celsjusza i pędzą z prędkością dochodzącą do 300 km/h. Ta lawina piroklastyczna zniszczyła wioskę, która nazywała się tak jak wulkan - Tambora. Lud, który tam zamieszkiwał także nazywał się Tambora. Nie zdziwi was chyba fakt, że pierwszym skutkiem wybuchu była całkowita zagłada ludu Tambora.
Wybuch wulkanu wyrzucił w niebo około 40 km3 pyłu, który ważył około 10 miliardów ton. Oblicza się, że wulkan Tambora zmniejszył się o jakieś 1,5 kilometra. Wybuch wulkanu słychać było nawet w odległości 2,5 tysiąca kilometrów. Podobno Stamford Raffles, który był wtedy gubernatorem Singapuru początkowo wziął ten odgłos za wystrzał z pirackiego statku. Właśnie dzięki Rafflesowi tak wiele wiemy o wybuchu Tambory w 1815 roku. Wysłał on ekspedycję, która zbadała okolicę i oszacowała zniszczenia. Nie tylko przestała istnieć wioska u podnóża wulkanu. W wyniku wybuchu powstało tsunami, którego fale dochodziły do 4 metrów wysokości. Bezpośrednio wybuch zabił jakieś 10 tys. ludzi. W powietrze wzbił się pył, który zmienił pogodę na północnej półkuli na parę lat. Kolejny rok 1816 nazwano rokiem bez lata. Nie tylko nic nie rosło w wielu regionach, ale z powodu wilgoci rozwinęły się zarazy. Głód i te choroby zabiły około miliona ludzi.
Wybuch wulkanu miał między innymi wpływ na politykę, religię i literaturę. Rok 1815, to rok kiedy Napoleon przegrał bitwę pod Waterloo. Dużo wtedy padało i artyleria francuska nie mogła zrobić dużej szkody armii angielskiej. Ten deszcz też był wynikiem zmiany pogody po wybuchu Tambory. Podczas wojen napoleońskich Brytyjczycy nie mogli podróżować na kontynent. Gdy więc Napoleona ponownie uwięziono w 1815 roku tłumnie ruszyli do Europy. Trafili jednak na 1816 czyli rok bez lata. Grupa takich Brytyjczyków zrobiła konkurs na powieść grozy i tak powstał Wampir oraz Frankenstein. Ten rok bez lata osłabił zdrowie Jane Austen, która zmarła w kolejnym 1817 roku. Tak Tambora zmieniła historię literatury, a co się zmieniło w polityce?
Po kolejnym wygnaniu Napoleona do władzy wrócił Ludwik XVIII. Francja była zniszczona dziesięcioleciami wojny. Teraz dodatkowo przyszedł rok bez lata, głód i zarazy. Nic dziwnego, że Francuzi ponownie poczuli chęć do rewolucji. Nie był to jakiś wyjątek. Wiele krajów na północnej półkuli przeszło okres różnego rodzaju rewolucji właśnie z powodu głodu i zarazy, która się przetoczyła przez świat po wybuchu Tambory. Te warunki miały też wpływ na religię. Podczas roku bez lata czyli w 1816 Joseph Smith miał 11 lat. Ponieważ pola nie obrodziły jego rodzina zdecydowała się na przeprowadzkę. Przenieśli się do zachodniej części stanu Nowy Jork podczas tzw. wielkiego przebudzenia religijnego. Miało to wpływ na młodego Josepha, który zaczął mieć wizje. Później spisał Księgę Mormona czym założył nową religię.
Ciekawe jest porównanie tego co spowodował wybuch Tambory w porównaniu z zanieczyszczeniem spowodowanym przez człowieka. Tambora wyrzuciła w powietrze dużo pyłu zawierającego między innymi związki siarki. Temperatura na całym świecie obniżyła się o pół stopnia na około dekadę. Z powodu głodu i chorób zmarło około miliona ludzi. Tambora była w stanie spowodować to wszystko w ciągu jednego wybuchu. Dzisiaj dużo się mówi o zmianach klimatu spowodowanych przez ludzkie zanieczyszczenia. Zauważmy jednak, że nawet jeżeli nie będziemy wypuszczać żadnych związków siarki do atmosfery to wystarczy kolejny wybuch wulkanu jak Tambora, aby zanieczyścić pół globu. Chociaż ludzie umierają z powodu ocieplenia to dalej o wiele więcej ludzi umiera z powodu niskich temperatur. Z tego powodu oziębienie po wybuchu Tambory było bardziej śmiertelne dla ludzkiej populacji.