W tym odcinku wspominamy dawne czasy na przykładzie botnetów i aktów terroryzmu. Rozpaczamy nad tym, że zagranicą da się robić fajne usługi bazujące na wykradzionych danych, a w Polsce idzie się za to do więzienia. Analizujemy też raport szefa MI5 i hejtujemy służby za ich cwaniackie pomysły osłabienia a nawet zbackdorowania narzędzi do szyfrowania komunikacji. Tym razem bez Kuby, nagrania video, ale za to z chrypką Piotrka!