Kiedy tworzymy związki, w teorii wnosimy w nie mniej więcej podobny wkład.
A co, jeśli nie? Jeśli z przyczyn obiektywnych (choroba) jedno musi wziąć na siebie więcej?
Lub, gdy brak przyczyn obiektywnych, ale dynamika danego związku sprawia, że jedna osoba ciągle i ciągle bierze na siebie zadanie, którego nie lubi?