Podczas naszej ostatniej podróży do tego kraju, którą mogliśmy zrealizować dzięki zaproszeniu Gruzińskiej Narodowej Agencji Turystyki, byliśmy w wielu miejscach godnych uwagi, pięknych, zaskakujących, z historią sięgającą tysięcy lat.
Jednym z tych miejsc była fabryka Sarajiszwili – położona w stolicy Gruzji - Tbilisi, działająca nieprzerwanie, mimo różnych wichrów historii, od 135 lat produkująca wspaniałe koniaki – chociaż oczywiście używanie tej nazwy – podobnie jak szampana w odniesieniu do win musujących – jest zakazane poza wyznaczonymi regionami Francji. Mówmy więc o brandy albo o winiakach. Ale ze sznytem francuskim, ponieważ...
... założyciel fabryki – Dawid Sarajishvili to postać niezwykła. Z urodzenia arystokrata, filantrop oraz naukowiec - naukę tworzenia koniaków pobrał we Francji... Różne były koleje losu jego fabryki. Jednak największym wichrom historii się oparła, wciąż istnieje, jest potężna, zajmuje teren ponad 7 tysięcy metrów kwadratowych a w jej piwnicach są same skarby.
Zapraszamy na spacer po raju, raju wysokoprocentowym. Naszym przewodnikiem był Dawid Pakhuridze, przewodnik turystyczny a także winiarz i znawca gruzińskich produktów lokalnych. Dajcie się porwać w tę podróż
PODCAST do posłuchania na
www.radiokulinarne.pl, na Spotify, Google Podcasts i Apple Podcasts i innych aplikacjach do słuchania podcastów.
Pozostańmy w kontakcie:
https://www.instagram.com/radiokulinarne/ https://www.facebook.com/bart.wilcz/Więcej materiałów na naszej stronie
https://radiokulinarne.pl/