Wracam do tematu kosmicznych ciemności, znaków na niebie i ziemi. Czym w rzeczywistości jest patologia zwana religią i skąd się wywodzi to szaleństwo. Czyli o tym, że zamiast budować ołtarze i sekty wyznające kulty cargo, warto by było zrozumieć owe kosmiczne zjawisko. Na czym polega jego istota i jaka informacja jest tam zakodowana?