Jest taki pomysł na świat, który mówi, że wszystko już się dawno wydarzyło, a my teraz tylko odwiedzamy te miejsca. No więc skoro odwiedzamy, to w jakim celu i jaka jest nasza misja? Na czym polega nasza wolna wola pośrodku tego niezmiennego od praczasów kosmicznego porządku i dlaczego nikt z nas nie jest kosmonautą, a wirtuozi graja nudną muzykę?