Co by się stało, gdyby ujawniono, że prezydent Bush urzędując w Białym Domu słuchał porad duchowego medium? Co, jeśli ludzie dowiedzieliby się, że nawet poszedł po porady na seans przed objęciem władzy? Naród byłby oburzony i żądał odsunięcia go od władzy, by móc go natychmiast oskarżać. Wielu nagle zakwestionowałoby jego rozsądek, inni szukaliby medycznych porad u psychologów.
Nie tak dawno Pierwsza Dama Hillary Clinton wpadła w tarapaty po tym, jak ujawniono, że rozmawiała z dawno już nieżyjącą Eleonorą Roosevelt, zaś pani Clinton nigdy nie potwierdziła, że słyszała odpowiedzi pani Roosevelt.
Jak się jednak okazuje, był w historii USA jeden prezydent, który przekazy od duchów potraktował bardzo poważnie...