W lipcu 1902 – 1905 r. we wsi Małoszów koło Krakowa doszło do bardzo dziwnego zdarzenia. Po burzliwej nocy w stawie rybnym przynależnym do ówczesnego panicza dworu, odkryto kilkumetrowego stwora przypominającego z wyglądu żabę. Istotę skojarzono z powietrznym demonem – płanetnikiem. Czy żabio – podobny osobnik był z krwi i kości żywym stworzeniem, czy też jakąś maszyną? Nie wiadomo. Ale zdarzenie to nawiązuje do wielu znanych legend i ciekawych współczesnych przypadków z udziałem istot o żabiej sylwetce.