W roku 1946 Wolf Messing, nazywany "tajną bronią Stalina", nieoczekiwanie pokazał się na zorganizowanych w Moskwie rozgrywkach szachowych. Jako "ofiarę" wskazano mu Ludka Pachmana, ówczesnego czeskiego arcymistrza, który wiele lat później - po okresie "praskiej wiosny" - uciekł do RFN. Wszyscy domyślali się, że Sowieci posługują się technikami mającymi utrudniać koncentrację zawodników drużyn przeciwnych. Ale, z oczywistych względów, trudno było złapać ich za rękę.