Zimą 1957 r. nad jurajską wsią Rodaki (małopolskie) pojawiło się sześć ognistych słupów, które w czasie kilkugodzinnej obserwacji przesunęły się z zachodu na wschód. Trzy z tych obiektów powróciły potem tą samą drogą. Miejscowa Kronika wspomina to jako przeraźliwe zjawisko na niebie. W kolejnych dniach nad Rodakami zaobserwowano inne dziwne fenomeny atmosferyczne. Czy przyczyni się to do rozwiązania zagadkisłupów?