Podczas przeglądania Facebooka, natknąłem się na artykuł francuskiego naukowca, który przedstawił tezę, że traktujemy dzieci jako produkt. Zapewniamy im opiekę, służymy i wydajemy się być w pełni do ich dyspozycji, co sprawia, że dzieci coraz lepiej adaptują się do tej roli, oczekując podobnego traktowania od otoczenia. Rodzi to pytanie, czy taki model działania jest właściwy dla naszego świata? W dzisiejszym odcinku podcastu chciałbym podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat. Jako ojciec i nauczyciel, stoję przed nie lada wyzwaniem. Dla moich dzieci jestem gotów zrobić wszystko, a indywidualny tok rozwoju jest metodą, którą stosuję na co dzień. Ale co jeśli istnieje lepsze podejście? Zapraszam do refleksji i słuchania!