Historie są różne, niektórzy nie mogą pozwolić sobie na rodzeństwo dla pierwszego dziecka, niektórzy nie czują takiej potrzeby, a jeszcze inni mają cel w dobrym wychowaniu tego jedynego. A jedno jest pewne dzieci bez rodzeństwa to dużo łatwiejsza droga do nadopiekuńczości czy wychowywania „idealnego dziecka” z naszych niespełnionych marzeń. Oczywiście bez stwierdzeń, że zawsze tak być musi, ale po Waszych komentarzach widzimy, że to również i Wasze obawy. Dlatego dzisiaj się z tym zmierzymy!
Jak sami wiecie jesteśmy rodzicami 7 dzieci, ale chcieliśmy się podzielić z Wami naszym zdaniem co robić aby nasz jedynak był szczęśliwy, spokojny i spełniony w takim samym stopniu jak i My wychowując go